Dużym zainteresowaniem wędkarzy cieszyły się targi ,,Rybomania 2015'' w Poznaniu. Tegoroczna edycja stała na podobnym poziomie do poprzedniej. Sporo było stoisk sklepowych, na których można było nabyć wędkarski sprzęt i akcesoria. Niestety mimo świetnej prezentacji trudno było można znaleźć jakiś rewolucyjnych nowości.
Pojawiły się co prawda nowe serie, ale oprócz nowych, wyższych cen trudno było znaleźć perełki. Najwięcej mogli zyskać wędkarze, którzy polowali na przynęty i zanęty. Można było porozmawiać z producentem lub dystrybutorem. Oczywiście jednym z największych i najbardziej obleganych stoisk był poznański Art-Rod. Obok ręcznie wykonywanych wędzisk można było znaleźć świetne przynęty i kołowrotki. Z pewnością atrakcją była także możliwość porozmawiania z takimi osobowościami jak Jacek Kolendowicz, czy Edmund Gutkiewicz. Targi były przede wszystkim okazją do spotkania ze znajomymi i do dyskusji na wędkarskie tematy, których przy obecnych problemach PZW z pewnością nie zabraknie.